
WYBUCHY! CYCKI!! DINOZAURY!!!
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o dobrej imprezie, ale boicie się spróbować! Już w najbliższy piątek kolektyw De Filips na dolnym poziomie Snu Pszczoły odpali wybuchową mieszankę sztosów - od lat '90 po czasy współczesne. Fasolki i Chemical Brothers, De Su i Azealia Banks! Przybywajcie i tańczcie!
Ps: podczas, gdy my zapodamy Wam parkietową mieszankę wszystkiego ze wszystkim, na górnym poziomie klubu dużo bardziej spójną, funkująco-soulową selekcja uraczy Was Burn Reynolds - bedzie więc szansa pobujać się do bardzo różnych brzmień za jedyne 10 ziko!
SZTOS BALANGA!
zagra kolektyw: De Filips
Wjazd: 10 zł - na dwa poziomy (górny poziom - Burn Reynolds)
De Filips - to kolektyw didżejski, złozony z dwóch mężczyzn, których sporo łączy. Poza płcią łączy ich to, że obaj mają na imię Filip, łączy ich zamiłowanie do bardzo róznych rodzajów muzyki. Dzieli to, że jeden ma włosy długie, a drugi krótkie, trochę dzieli też to, że jeden z nich posiada spore doświadczenie didzejskie, a drugi trochę mniej spore. Do niedawna łączyło ich też to, że obaj posiadali wąsy. Niestety parę dni temu jeden z nich je zgolił, bo mu uświadomiono, że niewłaściwie je zapuszcza. Ale robi to od nowa, więc plakat w sumie jest aktualny.